Wakacje z dziećmi
Przeżycia do rodzinnego albumu
Nuda na farmie? To niemożliwe! Na rodzinnych wakacjach w gospodarstwie w Południowym Tyrolu czas mija błyskawicznie. Jest tu mnóstwo rzeczy do odkrycia, zbadania i sprawdzenia. Podczas gdy dzieci robią wielkie oczy w oborze, stajni lub kurniku, rodzice mogą się zrelaksować.
Nuda na farmie? To niemożliwe! Na rodzinnych wakacjach w gospodarstwie w Południowym Tyrolu czas mija błyskawicznie. Jest tu mnóstwo rzeczy do odkrycia, zbadania i sprawdzenia. Podczas gdy dzieci robią wielkie oczy w oborze, stajni lub kurniku, rodzice mogą się zrelaksować.
Dzień w gospodarstwie w Południowym Tyrolu zaczyna się już wcześnie rano od ekscytujących chwil. Gdy tylko dzieci wyskoczą z łóżek, pędzą do kurnika i sprawdzają, czy ich ulubiona kura zniosła jajko. Ostrożnie wyjmują je gniazda i przynoszą rodzicom niczym największy skarb. Późnym popołudniem dzieci mają zaplanowane jeszcze jedno obowiązkowe spotkanie: wizytę w zabudowaniach gospodarskich. Mogą wówczas włączyć się do codziennych zajęć i pomóc w opiece nad zwierzętami. Krowy, owce i konie trzeba nakarmić, a ich obory i stajnie wyczyścić. Podczas dojenia dzieci zaglądają gospodarzowi przez ramię i dowiadują się, skąd pochodzi mleko. Młodzi goście na pewno znajdą zwierzęcych przyjaciół również w małym zoo. Biegające i brykające tutaj króliki, kucyki oraz kozy tylko czekają na to, aby je pogłaskać. Najsłodszy czas w gospodarstwie? Zdecydowanie wiosna, kiedy wszyscy cieszą się z narodzin nowych zwierzątek. W ciągu całego dnia mali goście poznają życie na farmie i codziennie uczą się czegoś nowego przez zabawę. W gospodarstwie sadowniczym dowiadują się na przykład, jak smakują różne odmiany jabłek i jak są one przetwarzane na sok jabłkowy lub suszone owoce.
Przyroda to jeden wielki plac zabaw
Przyroda w czystej postaci – rodzinne wakacje w gospodarstwie w Południowym Tyrolu oznaczają wolność i mnóstwo miejsca na rozwój zarówno młodych, jak i starszych. Z pewnością dojdzie tu do głosu dziecięcy duch odkrywcy: czy to na starannie urządzonym naturalnym placu zabaw, na zielonej łące, czy na pobliskiej leśnej polanie. W gospodarstwie dzieci bawią się na świeżym powietrzu przez wiele godzin. W ogrodzie mogą zebrać kilka jagód na przekąskę. Od czasu do czasu pojawia się jeden z wielu kotów i czeka na swoją porcję czułości. Wiernym towarzyszem wycieczek krajoznawczych jest pies, z którego dzieci nie spuszczają wzroku. Kiedy gospodarz skręca na podwórko na swoim traktorze, dziecięce oczy się zaczynają lśnić – to doskonałe dopełnienie przeżyć na farmie. Podczas gdy maluchy są pod dobrą opieką, rodzice mogą odpocząć w cieniu wiśni i cieszyć się wolnym czasem. A kiedy pada deszcz? Dlaczego nie urządzić skoków na sianie w stodole, nie zająć się robótkami ręcznymi pod okiem gospodyni lub nie pobawić się w pokoju gier i zabaw? W gospodarstwie każdy dzień to przygoda.
Zakwaterowanie przyjazne rodzinie
Rodzinna atmosfera panująca w gospodarstwie jest niepowtarzalna. Gospodarze bardzo dbają o swoich gości i właśnie dlatego dzieci szybko się z nimi zaprzyjaźniają. Podczas pobytu w gospodarstwie w Południowym Tyrolu rodziny szczególnie cenią sobie dużą swobodę i naturalność oraz możliwość zorganizowania dnia zgodnie z potrzebami dzieci. Wakacyjne apartamenty i pokoje w gospodarstwie są bardzo przestronne i oferują dużo miejsca dla całej rodziny. Babcia i dziadek również poczują się tutaj jak w domu. Niektórzy gospodarze szczególnie nastawili się na rodziny z dziećmi i oferują dodatkowe udogodnienia dla najmłodszych.