Wiosna
Kwiatowe marzenia i słoneczne dni
Podczas gdy górskie szczyty jeszcze lśnią białym blaskiem, na łąkach i pastwiskach kwitną pierwsze kwiaty. Wiosna w gospodarstwach Południowego Tyrolu to czas malowniczych kontrastów.
Podczas gdy górskie szczyty jeszcze lśnią białym blaskiem, na łąkach i pastwiskach kwitną pierwsze kwiaty. Wiosna w gospodarstwach Południowego Tyrolu to czas malowniczych kontrastów.
Po zimowej przerwie gospodarstwa budzą się do nowego życia. Na roli jest wówczas dużo pracy. Gospodarze sadzą winorośle i drzewa owocowe, nawożą pola oraz naprawiają ogrodzenie. W wiejskich ogrodach gospodynie przekopują ziemię, wyrywają chwasty i podlewają pierwsze sadzonki. Potem pozostaje tylko jedno: mieć nadzieję, że młode rośliny zakiełkują, a ewentualne przymrozki nie zniweczą wykonanej pracy. Wiosną zielono robi się również w kuchni. Natura dostarcza pierwsze składniki: świeży mniszek, aromatyczny czosnek niedźwiedzi i intensywną pokrzywę. Wysoka wartość odżywcza dzikich ziół jest dla organizmu źródłem świeżej energii. Goście spędzający wiosnę w wakacyjnym apartamencie lub pokoju w Południowym Tyrolu mogą wreszcie rozkoszować się ciepłem i słońcem. Pierwsze słoneczne promienie ogrzeją Cię już rankiem podczas relaksującego wiejskiego śniadania w ogrodzie.
W pełnym rozkwicie
Łagodne temperatury już na początku roku gwarantuje śródziemnomorski klimat Południowego Tyrolu. To idealny czas dla wszystkich, którzy po zimowych miesiącach chcą odświeżyć umysł i zaspokoić wreszcie pragnienie wyjścia na zewnątrz. Cudownie ciepłe promienie słońca i kwitnące łąki wabią na świeże powietrze aktywnych urlopowiczów i osoby szukające wypoczynku. Na każdej wysokości wszystko się zieleni, a przyroda próbuje prześcigać sama siebie w swojej eksplozji kolorów. Kwitnące jabłonie zachęcają do odprężających wycieczek rowerowych i spacerów w dolinach. Wiosną szczególnie popularne są szlaki wzdłuż małych kanałów, które przed wieloma latami zakładano w celu doprowadzenia wody do suchych rejonów. Pierwszymi zwiastunami wiosny w górach są natomiast krokusy pokrywające łąki, które wystawiają swoje białe i fioletowe główki w stronę wiosennego słońca.
Dzieci zwierząt
Żadna inna pora roku w gospodarstwie w Południowym Tyrolu nie jest tak słodka, jak wiosna. Czyż jest coś piękniejszego od głaskania dopiero co wyklutych, puszystych piskląt albo obserwowania, jak śnieżnobiałe jagniątka otwierają swoje oczy, a cielaczki podejmują próby stawiania pierwszych kroków? Wesołe sytuacje wynikają także z ciekawości ślicznych kotków, które nieśmiało poznają gospodarstwo i budynki inwentarskie. Nowo narodzone dzieci zwierząt zawsze wzbudzają wśród gości niezwykłą fascynację. Zachwycone są przede wszystkim dzieci, które mają sporo pracy przy opiece nad zwierzęcym przychówkiem: cielaczki trzeba przecież napoić, a pisklęta nakarmić. Jagniątka czekają na soczystą wiosenną trawę, a małe kotki na solidną porcję czułości.