Miasteczko Klausen leży około dziesięciu kilometrów na południe od Brixen i liczy blisko 5.200 mieszkańców. Do terenu gminy należą miejscowości Verdings/Pardell i Latzfons, położone na zachód od Klausen na widokowym tarasie wśród gór, oraz Gufidaun - po przeciwległej stronie u wejścia do doliny Villnöß. 

Charakterystyczne dla okolic Klausen są słoneczne zbocza z uprawami winorośli i zagajnikami kasztanowców, a także wyżej położone alpejskie lasy modrzewiowe i górskie łąki. Symbolem miasta jest klasztor Säben, górujący od stuleci nad Klausen na górze Säbener.

Miasto artystów
Nazwa Klausen, pochodząca od łacińskiego słowa claudere, czyli „zamykać“, odnosi się wyłącznie do położenia geograficznego tego miasteczka zlokalizowanego w przewężeniu doliny Eisack. Klausen bowiem nie jest w żadnej mierze zamknięte. Od zawsze było to popularne miejsce postoju podróżnych i artystów podróżujących drogą Brennerstraße. Już w XV wieku malarz Albrecht Dürer sportretował to miasto nad rzeką Eisack ze zboczy góry Tschan. Dzisiaj z Klausen można się wybrać na piękny spacer do skały Dürera. Pod koniec XIX wieku do miasteczka znów zaczęli przybywać uczeni i wybitni artyści, tacy jak Franz Defregger, Alexander Koester czy Albin Egger-Lienz, których prace wystawione są dzisiaj w tutejszym muzeum miejskim. Współczesny pisarz Andreas Maier w swojej powieści zatytułowanej „Klausen“ uczynił to miasto ośrodkiem niejasnych knowań.

Spacer po średniowieczu
Kto z wypoczywających w apartamencie wakacyjnym lub pokoju w Klausen chciałby odkryć średniowieczną część miasta, temu przypadnie do gustu spacer po krętych uliczkach starówki z jej wąskimi kamienicami, fasadami zakończonymi blankami, szerokimi wykuszami, artystycznymi szyldami gospód  i kamiennymi łukami bram. Nieprzypadkowo organizacja „I Borghi più belli d´Italia“ niedawno zaliczyła stare miasto w Klausen do najpiękniejszych starówek we Włoszech. 
Klausen ma bogatą historię i obfituje w zabytki. Na urlopie w Klausen warto obejrzeć skarb z Loreto hiszpańskiej królowej Marii Anny von der Pfalz znajdujący się w muzeum miejskim, a także zwiedzić kościół kapucynów, kościół Apostołów i kościół szpitalny.
Z centrum miasta Klausen promenadą Säbener lub drogą krzyżową można dotrzeć do klasztoru Säben. Góra Säbener, na której znajduje się klasztor, od VI wieku do około roku 960 była siedzibą biskupów. Sam klasztor, który w dzisiejszej postaci zbudowano w XVII wieku, nie jest otwarty dla zwiedzających, jednak można zobaczyć kaplicę Matki Bożej, kościół Najświętszej Marii Panny, kościół klasztorny, fontannę jubileuszową i kościół Świętego Krzyża.

Klausen – stolica Törggelen 
Okrągłe, brązowe i smaczne: pieczone, podane jako nadzienie pączków i kasztanowych serduszek czy nawet w postaci płynnej jako piwo kasztanowe – w czasie Törggelen wszystko w kuchniach i uliczkach w Klausen kręci się wokół jadalnych kasztanów, czyli „Keschtn“. Podczas tak zwanej piątej pory roku, na Törggelen, w dolinie Eisack kasztanów nie może zabraknąć w żadnej karcie dań. 
W Klausen ten szczególny czas rozpoczyna osobliwe święto: tradycyjne „Gasseletörggelen“, które zamienia centrum miasta Klausen w miejsce rozkoszy dla podniebienia. Można tu skosztować wszystkiego, co miejscowa kuchnia ma do zaoferowania z kasztanów, a przy tym obejrzeć wybory królowej Törggelen w dolinie Eisack. 
Natomiast w wiosce Verdings czeka na gości mniej znany, ale równie smaczny przysmak. Ta wioska, zamieszkana przez 500 osób i położona powyżej Klausen, jest znana z mąki gruszkowej wytwarzanej z suszonych gruszek. Mąki tej używa się zamiast cukru. Oprócz skosztowania regionalnych dań z mąki gruszkowej warto też obejść Verdings szlakiem poświęconym mące gruszkowej.