Freienfeld w dolinie Wipptal należy do najmłodszych gmin Południowego Tyrolu. Gmina powstała w 1928 roku, kiedy połączono wioski Stilfes i Trens. Wraz z Mauls tworzą one rdzeń gminy Freienfeld, która obejmuje szereg miejscowości. Przytulają się one do obu zboczy doliny. Dno doliny, zwane też mokradłem Sterzinger, nie jest zasiedlone. 
Na urlopie w gospodarstwie we Freienfeld odkryjemy, że pomimo młodego wieku gminy zagęszczenie obecnych w niej historycznych symboli jest imponujące. 

Dramat rycerskiej miłości
Na występie skalnym na południe od Sterzing wznosi się Sprechenstein, zamek z XIII wieku. Składa się z grodu dolnego i górnego ze stołpem. Dobrze widoczna okrągła wieża jest najstarszą częścią budynku. Podczas drugiej wojny światowej zamek doznał poważnych uszkodzeń, później jednak został odrestaurowany. Szczególnie warto zobaczyć tam gotycką kaplicę św. Erazma z malowidłami ściennymi z XVI wieku. 
Według legendy, nocami po zamku Sprechenstein błąka się duch rycerza. W jego sercu wciąż jeszcze tkwi strzała, która go zabiła. Darzył on głęboką miłością swoją żonę i został zamordowany przez zazdrosnego rycerza mieszkającego w sąsiednim zamku Reifenstein. 

Na szlaku trzech zamków
Zamek Reifenstein, położony naprzeciwko Sprechenstein, pochodzi z XII stulecia i pomimo swojego statecznego wieku należy do najlepiej zachowanych zamków Południowego Tyrolu. Również i on króluje majestatycznie na skalnym wzniesieniu i, w przeciwieństwie do zamku Sprechenstein, można go  zwiedzać z przewodnikiem. Na urlopie we Freienfeld goście mogą więc poznać codzienne życie zamku i kulturę rycerską. Trzecim klejnotem kulturalnym we Freienfeld jest zamek Welfenstein, zwany również zamkiem w Mauls. 

Pielgrzymi w drodze do Matki Boskiej z Trens 
Freienfeld jest nie tylko ojczyzną trzech grodów. W malowniczej stolicy Trens znajduje się również kościół Matki Boskiej z Trens oraz szlak pielgrzymkowy prowadzący do kościoła maryjnego Maria Weißenstein, najsłynniejszego miejsca pelegrynacji w Południowym Tyrolu. Od XIV wieku jest to cel licznych pielgrzymek. 
Napływ pielgrzymów był szczególnie duży około roku 1500 i z przychodów uzyskanych z tego tytułu zbudowano nowy kościół parafialny w Trens. Znajdujący się w świątyni fresk przedstawia legendę powstania tego pielgrzymkowego miejsca. Według niej pewien gospodarz znalazł pod kamieniskiem powstałym z fragmentu zwalonego muru posąg Matki Boskiej. Zabrał figurę do domu, aby tam ją czcić. Jednak następnego dnia Matka Boża zniknęła. W końcu pojawiła się w wiejskiej kaplicy obok kościoła parafialnego. Wieść o cudzie rozniosła się i przyciągnęła wiele osób szukających pocieszenia i pomocy łaskawej Matki Boskiej z Trens.